Kids Zone, czyli strefa dla dzieci na Opener’ze zrobiła na mnie spore wrażenie. Dlatego bardzo się cieszę, że o atrakcjach dla dzieci i filozofii ich przygotowywania udało mi się porozmawiać z człowiekiem z samego centrum, czyli Mają Wasylu animatorka strefy.
Rodzic w mieście: Skąd pomysł na strefę dla dzieci na takim festiwalu jakim jest Opener?
Maja Wasyluk, animator Kids Zone, Opener Festival: Strefa dla dzieci jest organizowana po raz 7. przez Alter Art, a wzięła się stąd, że wynikła taka potrzeba, bo rodzice chcą przyjeżdżać tu, spędzać czas rodzinnie z dziećmi. Opener jest takim festiwalem, który proponuje program muzyczny, przyciągający ludzi w różnym wieku, także rodziców.
RwM: Czyli rodzice sami zaczęli zwracać się z pytaniem do organizatorów o sftrefę dla dzieci i zgłaszali taką potrzebę?
MW: Z jednej strony z pewnością była taka potrzeba zgłaszana przez rodziców, ale też Promotor w którymś momencie postawił na rozszerzenie publiczności, która przyjeżdża na festiwal. Odkąd zostały wprowadzone bilety darmowe (do 3. roku życia) i ulgowe dla dzieci widać znacznie większe zainteresowanie rodziców festiwalem, zwłaszcza tych z najmłodszymi dziećmi.
RwM: Rozumiem zatem, że traktujecie dzieci jako pełnoprawnych uczestników festiwalu, którym też oferujecie konkretne aktywności?
MW: Wstęp do strefy dla dzieci jest bezpłatny, a naszym zadaniem jest stworzenie przestrzeni do aktywnego spędzania czasu dla dzieci w każdym wieku – i co jest też bardzo istotne – do rodzinnego spędzania czasu.
RwM: To jakie atrakcje czekają na dzieci i ich rodziców w Kids Zone?
MW: Kontsrukcja “Jeż”, wykonana z kolorowych makaronów, w które można się, jak w gęstwinę, zanurzyć:
Mega klocki do budowania i wielkich konstrukcji:
Instrumenty śmieciowe, rurofon, cymbały do wspólnej gry z artystami ze sceny głównej:
Stanowisko do robienia katapult i samolotów:
Stanowisko z tym co dziewczynki lubią najbardziej, czyli koraliki, makarony, brokat, przyprawy do robienia buziek z drewnianych deseczek:
Strefa maluszka, wydzielona i wyłożona elementami gąbkowymi do bezpiecznego pełzakowania najmłodszych:
Mandale z włóczek:
Ścianka Goldberga, złożona z elementów i torów drewnianych, które można we własny sposób układać i patrzeć jak lecą kule:
Dla starszych dzieci – fotografia otworkowa. Dzieci wykonują samodzielnie aparaty do fotografii analogicznej
Łamigłówki, które nigdy się nie nudzą – fajna zabawa na niepogodę:
Eksperymenty chemiczne z mlekiem i proszkiem do prania, do powtórzenia w domu:
RwM: Widzę animatorów.
MW: Tak. W tym roku Kids Zone organizujemy wspólnie z Centrum Nauki w Gdyni Eksperyment. Ich animatorzy wspierają nas w organizowaniu czasu dzieciom.
RwM: Czy rodzice muszą w strefie przebywać z dziećmi?
MW: Absolutnie tak, taka jest też koncepcja strefy. Nie jest to przechowywalnia dzieci, a przestrzeń do wspólnego, rodzinnego czasu.
RwM: A w jakich godzinach jest czynna strefa?
MW: W godzinach 15-24, czyli w tych kiedy jest najwięcej koncertów. Gdy już jest ciemno, strefa zostaje oświetlona i przy dobrej pogodzie w ogródku nadal dużo się dzieje. Udogodnieniem strefy są także toalety dla przystosowane dla dzieci, z przewijakiem i miejscem do karmienia.
RwM: Jakie plany na przyszłość?
MW: Strefa w kolejnych latach z pewnością będzie na festiwalu. Co roku aktywności są inne, także nawet ci, którzy odwiedzają nas corocznie nie będą się nudzić.