Muzeum Warszawskiej Pragi, będące jednym z oddziałów Muzeum Warszawy, gromadzi i prezentuje zbiory związane z historią i dziedzictwem prawobrzeżnej części stolicy. W obecnym kształcie działa od września 2015 r. Muzeum mieści się z zespole zabytkowych kamienic przy ul. Targowej. Jedna z nich to dom Rothblitha, najstarszy zachowany murowany dom mieszkalny na Pradze. Samo Muzeum promuje się jako nowoczesna instytucja kultury, angażująca społeczność lokalną przy współtworzeniu treści i zbiorów, wychodząca z działaniami poza muzealne sale, stanowiąca centrum edukacji i integracji kulturalnej na Pradze. Sprawdziliśmy, jak to działa i czy w tym wypadku “nowoczesność” oznacza również otwartość na specyficzne potrzeby różnych grup odbiorców, w tym rodziców z małymi dziećmi.
Wystawa stała
Stała ekspozycja, poświęcona historii i dziedzictwu kulturowemu Pragi, to ciekawa i atrakcyjnie zaprezentowana opowieść o tej części miasta, choć niektórym może się wydać nazbyt skromna. W Sali Historii Pragi możemy śledzić dzieje dzielnicy (od XVI w.) na chronologicznie ułożonych miedziorytach, rycinach, obrazach i fotografiach. Nie lada atrakcję dla dużych i małych stanowi makieta przedstawiająca Golędzinów, Pragę i Skaryszew z drugiej połowy XVIII w. Wystawa poświęcona Targowi Praskiemu obejmuje eksponaty, również multimedialne, związane z handlową, rzemieślniczą i przemysłową tradycją tej części Warszawy. W sąsiednim budynku znajdują się odkryte na miejscu stare żydowskie modlitewnie z zachowanymi unikatowymi polichromiami.
Zaskakującą, niezwykle ciekawą odsłoną ekspozycji stałej Muzeum są instalacje artystyczne, mieszczące się w zabytkowych piwnicach. Możemy tu obejrzeć fotograficzną relację ze Stadionu X-lecia, przez lata wrośniętego w praską rzeczywistość. Instalacja “Mieszkanie” to z kolei fotograficzny reportaż o mieszkańcach Pragi w ich naturalnym środowisku, w ich kamienicach, mieszkaniach, na podwórkach. W muzeum zgromadzone i ciekawie wyeksponowane zostały również należące do mieszkańców przedmioty codziennego użytku, takie jak zabawki, suszarki, pudełka zapałek, filiżanki, karafki etc. – dzięki nim wkraczamy w unikatowy praski i warszawski mikroświat. Natomiast w ramach “Praskich inspiracji” możemy posłuchać i obejrzeć warszawskie klipy, m.in. te zrealizowane w ramach Projekt: Warszawiak.
Muzeum dysponuje całkiem sporą liczbą eksponatów multimedialnych (niestety, nie zawsze działających – to wielka bolączka większości tego typu instytucji). Zwiedzający wraz z biletem otrzymują zwrotne słuchawki, dzięki którym w niektórych miejscach mogą “podłączyć się” pod eksponat czy ekran, wysłuchać historii, piosenki czy wspomnień mieszkańców Pragi. Nie są to jednak atrakcje dostępne dla dzieci – czytniki do słuchawek znajdują się dość wysoko. Z wyjątkiem wystawy dla dzieci, w muzeum nie ma żadnych tzw. “dotykalskich” eksponatów. Miałam również wrażenie, że obecność ruchliwych maluchów wyjątkowo stresuje pracowników muzeum, nawet jeśli dzieciaki nie próbują niczego dotykać.
Podczas zwiedzania Muzeum można odpocząć na jego dziedzińcu, a także na tarasie widokowym (utrudniony dostęp!), z którego rozciąga się widok na pokryte papą dachy budek z Bazaru Różyckiego.
Muzeum dostępne
Muzeum jest dobrze przygotowane na wizyty osób z ograniczona mobilnością, w tym rodziców z wózkami dziecięcymi. Od strony ul. Targowej do budynku prowadzą trzy schodki, ale do muzeum można dostać się od bocznej ulicy Kępnej. Rampy o niewielkim spadku znajdują się także wewnątrz budynku. W kilku miejscach zainstalowane są także specjalne platformy mechaniczne (z przeznaczeniem dla wózków inwalidzkich). W głównym gmachu muzealnym jest przestronna winda. Toalety z przewijakami znajdują się na wszystkich trzech poziomach. W salce edukacyjnej na podłodze jest miękki dywan przeznaczony dla niemowląt.
Ograniczenia w dostępności, takie jak schody i wysokie progi, napotkamy w budynku B (gdzie znajdują się dawne modlitewnie żydowskie). Na taras widokowy prowadzą strome schody. W muzeum znajduje się bistro (z daniami odpowiednimi dla dzieci) i sklepik z książkami i pamiątkami.
Działania edukacyjne
Muzeum może pochwalić się ciekawą ofertą edukacyjną, również dla rodzin. W ramach spotkań “Do muzeum z nosidełkiem” rodzice pozostający na urlopach rodzicielskich (z dziećmi w wieku 0-2) zapraszani są do udziału w zajęciach muzealnych połączonych z dyskusją o problemach współczesnej Pragi. “Muzeum dla maluchów” to warsztaty rodzinne dla dzieci w wieku 0-6 lat, na których odbywają zabawy plastyczne i wspólne czytanie książek. “Mała Akademia Praska” skierowana jest do dzieci starszych (6-12 lat) – to również są warsztaty rodzinne, połączone z interaktywnym zwiedzaniem wystaw, zajęciami plastycznymi i spotkaniami z artystami. Muzeum organizuje też zajęcia dla grup zorganizowanych, w tym dla przedszkoli i szkół. Wszystkie zajęcia są płatne, obowiązują wcześniejsze zapisy.
Wystawa czasowa: 90. Urodziny warszawskiego ZOO.
Od kwietnia w Muzeum Warszawskiej Pragi można oglądać wystawę zorganizowaną z okazji jubileuszu warszawskiego ZOO, poświęconą jego historii, twórcom i mieszkańcom. Jest to wystawa przygotowana przede wszystkim z myślą o dzieciach. Składa się ona z dwóch części – w pierwszej salce zaprezentowane zostały historyczne fotografie ZOO, jego twórców, zwierząt i ich opiekunów, kolejnych dyrektorów ogrodu, a także zwiedzających. Ekspozycji zdjęciowej towarzyszą archiwalne nagrania. Druga sala (do której trzeba zejść po kilku stopniach) zaaranżowana została na królestwo zwierząt, w której można podejrzeć z bliska, a nawet pogłaskać, najsłynniejszych mieszkańców warszawskiego ZOO: słonia, lwa, wielbłąda, goryla, hipopotama i niedźwiedzia. Twórcy wystawy przygotowali kilka ciekawostek o każdym zwierzęciu (można m.in. porównać ich ślady). Na niewielkich ekranach obejrzymy animacje i archiwalne reportaże o tych zwierzętach. Wystawa niesie ze sobą również wyraźny przekaz proekologiczny.
Ekspozycja jest może niewielkich rozmiarów, lecz starannie przygotowana i przepięknie zaaranżowana: poruszamy się po kartonowej dżungli, możemy bawić się w chowanego między drzewami i zaroślami, a przygaszone światła potęgują atmosferę tajemniczości i przygody. Fajne jest to, że dzieci mogą swobodnie poruszać się po tej przestrzeni i są wręcz zachęcane do samodzielnego eksplorowania wystawy.
Sam temat ZOO jest wdzięczny, ciekawy i daje wiele możliwości na stworzenie dobrej wystawy. Mam jednak wrażenie, ze organizatorzy nie przemyśleli, do jakiej grupy wiekowej kierują przekaz. Dla młodszych dzieci to przede wszystkim zabawa ze zwierzętami. Starszaki mogą się czegoś dowiedzieć, choć – w mojej ocenie – ciekawostek mogłoby być trzy razy więcej. Z kolei część fotograficzno-nagraniowa zainteresuje głównie młodzież i dorosłych. Szkoda również, że filmiki nie są prezentowane w jakiejś osobnej przestrzeni, co miałoby wpływ na łatwiejszy ich odbiór.
Wystawę można zwiedzać do 16 września 2018 r.
Podsumowując, Muzeum Warszawskiej Pragi to miejsce z fajnym klimatem i obiecującym potencjałem, które staje się powoli centrum życia społeczno-kulturalnego prawobrzeżnej Warszawy. A już w najbliższa sobotę 9 czerwca, w Muzeum Warszawy na Rynku Starego Miasta, wielkie otwarcie ukończonej wystawy głównej – Rzeczy Warszawskie. Z pewnością ją odwiedzimy i podzielimy się wrażeniami.
Joanna Barczuk