Księgarniane półki uginają się pod ciężarem poradników dla przyszłych i obecnych rodziców, a większość tych książek staje się bestsellerami. Nic dziwnego – trudno sobie wyobrazić osoby bardziej zagubione i wymagające wsparcia w rozwoju nowych kompetencji niż oczekujący i świeżo upieczeni rodzice.
Tym bardziej polecamy Wam dziś publikację niezwykłą. „Mamy dla mamy” to efekt szalonego projektu, w którym wzięło udział ponad 1200 kobiet – mam i ekspertek w swoich dziedzinach. Powstał dwutomowy, rzetelny poradnik dla młodych rodziców, prawdziwe kompendium wiedzy o ciąży i macierzyństwie. Znajdziemy tu 250 rozdziałów, poruszających najważniejsze zagadnienia z zakresu zdrowia i rozwoju dziecka, przebiegu ciąży i porodu czy przygotowania się do roli matki, a także poświęconych kwestiom wychowawczym, prawnym, psychologicznym i organizacyjnym. Książka nie unika trudnych tematów, takich jak poronienie czy narodziny dziecka z niepełnosprawnością. Nie brakuje w niej również tych lżejszych, poświęconych zabawie, podróżowaniu czy urządzaniu pokoju dziecięcego. Teksty są krótkie, merytoryczne i konkretne, ich autorkami są uznane lekarki, farmaceutki, położne, doule, doradczynie laktacyjne, dietetyczki czy prawniczki. Wszystkie tematy poparte są życiowym doświadczeniem ponad tysiąca mam, które konsultowały poszczególne zagadnienia na facebookowej grupie, dzieliły się swoimi historiami, dobrymi praktykami i wiedzą. Nie ma tu oceniania ani wskazywania jedynej słusznej drogi macierzyństwa – w poradniku znajdziemy raczej prezentacje różnych ścieżek i metod, z których mamy mogą wybrać tę dla siebie najbardziej odpowiednią. W książce przeważa rzecz jasna kobieca perspektywa, ale jest też rozdział ukazujący ojcowski punkt widzenia, napisany przez jedynego w tym gronie tatę. Całość przeplatają osobiste historie mam – niektóre są zabawne, inne wzruszające, a wszystkie inspirujące i wspierające.
Fundacja „Rodzic w mieście” również ma swój udział w projekcie: wraz z Agnieszką Krzyżak-Piturą jesteśmy autorkami czterech rozdziałów (o podróżowaniu z dzieckiem, karmieniu piersią w miejscach publicznych oraz kulturze otwartej na rodzica).
Pomysłodawczynią i koordynatorką projektu „Mamy dla mamy” jest Barbara Falenta. Dzielnie ogarniała wszystkie tematy, mobilizowała i dopingowała autorki i spinała całość, co – przy takiej liczbie współpracowniczek – musiało być nie lada wyzwaniem. Książka jest dobrze przemyślana, przystępnie napisana i nadzwyczaj spójna stylistycznie (duże brawa dla zespołu redakcyjnego). Według relacji Basi, pomysł na poradnik pisany przez mamy zrodził się podczas jej urlopu macierzyńskiego i dojrzewał w czasie różnych spotkań i szkoleń, w tym na Klubie Przedsiębiorczych Mam. Tym bardziej cieszy nas jego realizacja i efekt.
Co dodatkowo czyni ten projekt wyjątkowym? To, że zadaje on kłam powszechnemu przekonaniu, że matka matce wilkiem. Książka w dużej mierze powstała podczas dyskusji na fejsbookowej grupie „Mamy Piszą Książkę”: w przeważającej części były to merytoryczne i kulturalne rozmowy. Każda z członkiń grupy miała możliwość współdecydowania o książce i jej zawartości. Nawet dyskusje w tematach zazwyczaj kontrowersyjnych przebiegały w przyjaznej atmosferze. Wspólnie omawiałyśmy też szatę graficzna i wybierałyśmy projekt okładki. Wokół książki powstała społeczność wspierających się matek. Ta grupa ma olbrzymi potencjał i może jeszcze wiele zdziałać.
Książka przeznaczona jest przede wszystkim dla młodych mam („Droga przyszła Mamo, po przeczytaniu tej książki zyskasz wiedzę i pewność, że DASZ RADĘ!”), ale również do ojców („Drogi przyszły Tato, (…) Poczujesz, że jesteś przygotowany do nowej roli”), a także do wszystkich innych osób, którym przyda się wiedza z zakresu szeroko rozumianego rodzicielstwa. Serdecznie polecamy.
Książkę możesz kupić TU.
Joanna Barczuk