Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie znajduje się po drodze na Stare Miasto, idąc od strony Nowego Światu – na ul. Okólnik 1. Nie sposób go nie zauważyć. Budynek jest imponujący – to dawny pałac Ostrogskich. Wejście dla osób niepełnosprawnych oraz osób z wózkiem dziecięcym znajduje się od strony ulicy Tamka. Bez problemu dostaniemy się więc do kas. Budynek, gdzie znajdują się kasy biletowe nie jest jednak budynkiem, w którym znajdują się sale wystawowe. I tu zaczynają się schody – dosłownie i w przenośni. Aby wjechać wózkiem do części dla zwiedzających, osoba, pracująca w kasie musi zadzwonić do kogoś z drugiego budynku, aby ten otworzył nam drzwi, które są pod schodami. Ale to koniec problemów: na każdym z poziomów muzeum są do pokonania 3-4 schody. Oczywiście zawsze się znajdzie ktoś miły z obsługi lub uczynny współzwiedzający, który pomoże z wniesieniem lub zniesieniem wózka. Tylko czy nie łatwiej byłoby po prostu dostawić podjazd?
Toaleta z przewijakiem dla maluchów znajduje się na poziomie 0. Jest ona również dostosowana dla osób z niepełnosprawnościami, więc bez problemu zmieści się tam wózek. Kolejny plus to windy. Są na każdym poziomie. Cóż z tego, że potem schody i tak nas pokonają…
Jeśli się nie poddamy przeciwnościom architektonicznym, to czeka na nas miła nagroda, bowiem samo muzeum robi bardzo dobre wrażenie. Podzielone jest na cztery poziomy. Poziom -1 to sala muzyczna, gdzie można posłuchać wybranych przez siebie utworów Chopina. Mój niepełna dwuletni syn był tym zachwycony! Przykuło to jego uwagę na dobre 15 minut, co jest świetnym wynikiem jak na takiego malucha. Inny ciekawy element tej sali, to fortepian do którego możemy przyłożyć nuty i… zacznie grać. Fascynacja dzieci gwarantowana!
Poziom 0 to dwie sale, z których jedna ma kształt tuby, a jej ściany to mapa Europy Środkowej z XIX wieku. Znajdują się tu pamiątki po kompozytorze z czasów jego pobytu w Żelazowej Woli. Druga sala reprezentuje okres warszawski artysty. Ciekawym punktem są umieszczone na środku stanowiska, gdzie można usiąść i posłuchać utworów Chopina. Dzieci będą zachwycone samodzielnym sterowaniem wyboru muzyki. Na tym poziomie usytuowana jest sala zabaw dla najmłodszych. Duży plus za to miejsce! Miękkie fotele, interaktywne zabawy i książki to coś, co każdego malucha potrafi skutecznie zainteresować. Po krótkiej przerwie na zabawę można ruszyć dalej.
Piętro 1 podzielone jest na trzy sale. Tzw. Salon Paryski to opowieść o życiu kompozytora we Francji w pigułce. Ostatni fortepian Chopina zajmuje tu honorowe miejsce. Sala o nazwie Kobiety dedykowana jest kobietom w życiu kompozytora. Trzecia z sal tego piętra to Nohant (nazwa wsi francuskiej stanowiącej tło romansu Chopina z George Sand). Śpiew ptaków, szum liści i odgłosy burzy witają odwiedzających tę salę. Dzieci będą miały z tego wielką frajdę.
Na poziomie 2 mamy m.in. pamiątki pośmiertne po kompozytorze, czyli kosmyki włosów czy zasuszone kwiaty z łoża śmierci.
W Muzeum Chopina prowadzone są liczne zajęcia dla dzieci. Najmłodszych w wieku 0-2 lata mogą zainteresować Gordonki, czyli zajęcia umuzykalniające. Dla starszych dzieci (3-6 lat) przeznaczone są zajęcia Rozśpiewany Mały Słuchacz, zainspirowane dwusetną rocznicą urodzin Stanisława Moniuszki. Maluchy będą mogły zapoznać się z operą i nie tylko. Starszaki (7-10 lat) mogą się zainteresować zajęciami Strasznie Fajny Dwór, poświęconymi twórczości Moniuszki. Muzeum Chopina przygotowało również zajęcia z literatury: Biblioteka Małego Melomana, przeznaczone dla dzieci w wieku 4-8 lat.
Muzeum Fryderyka Chopina, ul. Okólnik 1, Warszawa
Bilety: normalny 22 zł, ulgowy 13 zł, za darmo wchodzą dzieci do lat 7
Godziny otwarcia: wtorek – niedziela 11:00-20:00
Wstęp wolny: niedziela
Tekst i zdjęcia: Dorota Belina
* * * * *
Fundacja Rodzic w mieście w ramach projektu zmaluchem.pl odwiedza, sprawdza i promuje miejsca przyjazne rodzinom z małymi dziećmi. Z przyjemnością wspieramy i patronujemy akcji #muzealniaki, a rodziców zachęcamy do aktywnego w niej udziału!
Wiecej o akcji przeczytasz TUTAJ.
Jak przystąpić do akcji?
-
Po prostu przyjdź z dzieckiem do muzeum czy galerii sztuki. Pokaż innym rodzicom, jak dobrze się bawiliście. Zachęć znajomych do podjęcia wyzwania.
-
Zrób zdjęcie z dzieckiem w dowolnym muzeum czy galerii sztuki.
-
Dodaj to zdjęcie na swój profil w serwisie Facebook lub Instagram i otaguj #muzealniaki.
-
Otaguj muzeum czy galerię sztuki, w której zdjęcie zostało zrobione,
np. #muzeumfryderykachopina